Atak na rosyjskie miasto przy granicy z Ukrainą. Putin reaguje
Według strony rosyjskiej w czwartek Siły Zbrojne Ukrainy kilkakrotnie ostrzeliwały z systemów rakietowych Grad miasto Szebiekino, położone w południowo-zachodniej części Rosji, w obwodzie biełgorodzkim, przy granicy z Ukrainą. Według najnowszych informacji rannych zostało ponad 10 osób.
Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow powiedział, że siły rosyjskie udaremniły próbę "przedarcia się formacji ukraińskich do Szebiekina".
Kreml: Putin wydał niezbędne instrukcje
Sekretarz prasowy Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że w związku z wydarzeniami w mieście prezydent Władimir Putin wezwał do siebie szefa lokalnej administracji Władimira Żdanowa, z którym wcześniej rozmawiał przez telefon.
– Niezbędne instrukcje zostały wydane po rozmowie – oświadczył Pieskow, nie podając więcej szczegółów.
Wcześniej w czwartek Putin podpisał dekret o odznaczeniu Żdanowa Orderem Odwagi za "wykazanie poświęcenia w wykonywaniu obywatelskiego obowiązku".
Rosja: Ukraińcy szturmowali granicę z użyciem czołgów
Rosyjskie wojsko poinformowało, że odparło ataki sił ukraińskich, które czołgami próbowały przedrzeć się przez granicę w obwodzie biełgorodzkim. Rosjanie podali, że użyli lotnictwa, rakiet i artylerii.
"W wyniku aktywnych działań jednostek osłaniających granicę państwową Zachodniego Okręgu Wojskowego i FSB Rosji formacje terrorystyczne reżimu kijowskiego, które poniosły znaczne straty, zostały wyparte" – czytamy w komunikacie resortu obrony w Moskwie.
Według strony rosyjskiej w strefie przygranicznej z Ukrainą wyeliminowano ponad 30 ukraińskich żołnierzy, cztery opancerzone pojazdy bojowe, wyrzutnię rakiet Grad i jedną ciężarówkę typu pickup.
Władze w Kijowie stoją na stanowisku, że terytorium Rosji atakują sabotażyści z Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu Wolności Rosji, którzy walczą po stronie Ukrainy.